gwarantuję, że nie osiągniesz ceny minimalnej nawet jak się spuścisz...

Kasiu, kogo tym fochem potraktowałaś?    

nie spuszczam, kobieta za daleko        

już sobie u Kaśki przerąbałeś kolego, tym tekstem o cenie minimalnej    



idę sobie kolejną kawkę zrobić

ja się z Tobą targuję... dla mnie ona ma inną wartość    

nie Kondzio Ty sobie nagrabiles    

Skoro ona ma mnie w nosie, strzela fochy a Ty jesteś uparty jak osioł to se ją trzymaj... ja spadam ...    

ooo.. kolejny sie obraza    

grabu grab

równo aby grabię Słoneczko         ?

Nie obrażam się, tylko nikogo nie chcę uszczęśliwiać na siłe...    

nieeee cholernie krzywko    

gratki gepi    

a ja się tak starałem    

A wyszło jak zwykle...

nawet nie wiesz jaka to sztuka robić wszystko wciąż tak samo ...                

wiem... strasznie nudna    

slabo sie starales..

a sprzedac nikt mnie nie sprzeda!!!    

no ba



bo nikt kupić nie chce            

tos mnie teraz zdolowal        

Bo za pazerny jesteś...            

chcial sprzedac za grosze..    

niezle mnie wycenil..

KaTe on od początku źle sie do tego zabrał...

Kasiulka za 16 zyla co by na czteropak starczyło



cena wywoławcza, Gepi



na razie nie ma chętnych, że niby za drogo

                           

ano zle    

Kondzio a moze ja Ciebie sprzedam    

jak myslisz ktos kupi?

nie tyle co umie, tylko czy da się do tego namówić    

ja mam wartość muzealną , nie da rady

za sprzedaż dobra państwowego jesteś uziemiona do końca życia                                

Spoko, załatwię jej warunkowe zwolnienie... albo zgodę na sprzedaż    

ano Kasiula umi    



taaaa nom napewno hah