forum

Rozrywka i uczucia

Dlaczego? Czyli część refleksyjna nad szklanką Żywca ;)

  1. Endis 18.03.2010 r. 22:18:34

    Conti też jestem tego samego zdania zawsze kogoś ciekawego mozna znaleźć do rozmowy    

    Tygrysica nie robi sie nic na sile bo to daje mizerne efekty i wyjdzie pozniej ze jestemy podrywaczami;D   uśmiechnięty  

  2. Konto usunięte 18.03.2010 r. 22:23:19

    a ja podrywacz nie jestem

    dziwkę do parteru

    damę z szacunkiem

    ale nie, żadnego podrywania

  3. Konto usunięte 18.03.2010 r. 22:27:02

    nawiązuję do wypowiedzi kolegi



    niezmiennie trwam przy jednej kobiecie

    i zbałamucić się tu nie dam        

  4. Konto usunięte 18.03.2010 r. 22:33:40

    tylko jeden dylemat

    dalej nie wiem co na te urodziny

    wrrrrr

  5. Konto usunięte 18.03.2010 r. 22:38:14

    dla Natki na urodziny

    pytałem wczoraj

    a Ona na to że nic nie chce

       

  6. Konto usunięte 18.03.2010 r. 22:45:57

    szczegóły

    skończy 5lat

    wróżki, księżniczki z disneya, witch, winx i takie tam duperele zbiera

    raczej z powodu mody jak zainteresowań

    bo potrafi się zająć wszystkim



    a zaparłem się i konta sobie wyczyścić nie dam

    bmw w tym roku nie będzie        

  7. Endis 18.03.2010 r. 22:50:04

    Zawsze moze byc BMW z Kenem w środku w wersji Mini    

    na prezent dobre sa lalki dla dziewczynek    

  8. Konto usunięte 18.03.2010 r. 22:53:33

    ładne ładne ale to wszystko już mamy   smutny  

  9. Konto usunięte 18.03.2010 r. 23:05:37

    nie wiem, myślałem żeby zainwestować w jakieś gry edukacyjne... ale szajs na rynku ostatnio, bynajmniej w tym kierunku bieda straszna

    komputerowych, owszem, od cholery

    ale na komputer to ja mojej małej nie wpuszczam

    na demoralizację i psucie oczu ma jeszcze czas

    i tak kiedyś ten syf Ją dopadnie   smutny  

    świat jest pojebany i choćbym nie wiem jak chciał nie ukryję tego przed Nią                    



    wpienia mnie ta bezsilność

  10. Iwona* 18.03.2010 r. 23:09:40

    tak rozprawiacie o prezentach dla dzieci

    kiedyś to było proste....klocki, lalki, samochodziki...i dzieci tez na ludzi wyrosły,

    teraz to idzie zwariować

  11. Konto usunięte 18.03.2010 r. 23:12:56

    tak Iwonko, kiedyś nie było nic i dziecko rosło szczęśliwe kopiąc 10 lat tą samą piłkę

    a teraz co nie kupisz ląduje w kącie

               

  12. Iwona* 18.03.2010 r. 23:15:38

    i to wszystko niestety przede mną    

    wnusio ma pół roczku   uśmiechnięty  

  13. Iwona* 18.03.2010 r. 23:16:37

    wiecie co jest ciekawe,

    swoja pierwsza lalke do dzisiaj pamiętam        

  14. Konto usunięte 18.03.2010 r. 23:22:36

    no to mnie rodzice nie kochali   płacz  

    nawet lalki nie miałem        

  15. Konto usunięte 18.03.2010 r. 23:26:06

    biedna Martuś    

    Ciebie też nie kochali    

  16. Iwona* 18.03.2010 r. 23:33:00

    ha,hahaha...ja to chyba miałam byc chłopcem   uśmiechnięty  

    dostałam od tatki zestaw małego majsterkowicza            

  17. Endis 18.03.2010 r. 23:35:06

    A ja z tego co pamietam to siostra robila sobie ze Mnie zywa lalke ale herbatek nie pilem hehe                

    a na powaznie ja wolalem samochodzikami sie bawić albo w noge kopać    

  18. Iwona* 18.03.2010 r. 23:37:15

    nic nie popsułam     , jak tatko działał z młotkiem zawsze byłam z nim,

    to majsterkowanie do dzisiaj mi zostało   uśmiechnięty  

  19. Iwona* 18.03.2010 r. 23:38:37

    hydraulik u mnie nie zarobi            

  20. Endis 18.03.2010 r. 23:40:32

    Tygrysica a jeszcze herbatke dokończę i zaraz ide lulać ;D

    moze jakas kolysanke do snu uslysze w radiu        

    nie chciałem przykrości siostrze zrobic wiec musialem a nagrodą byla tabliczka czekolady wiec na tabliczkę poleciałem    

  21. Iwona* 18.03.2010 r. 23:41:43

    miłej nocki    

  22. Konto usunięte 18.03.2010 r. 23:45:18

    ja też już spadam bo znów mnie w robocie o pracoholizm posądzą     już 40 nadprogramowych minut, a to wszystko przez Was drogie Panie    

    dojechać do domku, szybki prysznic i wyrko   uśmiechnięty  

    w takich chwilach cieszę się samotnością

    że gdy chcę się wyspać nikt mnie obok nie tarmosi, nie chrapie, nie rozpycha się i nie dobiera do moich gatek            





    dobranoc wszystkim

    i buziaki dla Pań                                

  23. Iwona* 18.03.2010 r. 23:50:06

    do czasu...zatęsknisz za rozpychanie i dobieraniem            

    miłej nocki