Zostawmy już kler w świętym spokoju. Z cyckami, to możesz być Ty, cukiereczku...
Konto usunięte
05.03.2010 r. 23:54:23
hahahah od moich to wara skarbie hahaha
Konto usunięte
06.03.2010 r. 01:30:32
Sprawdze wasze daty w moim kaledarzu...bo cos mnie tu pasujecie do siebie i powiem wam dlaczego , he, he
Konto usunięte
06.03.2010 r. 10:53:56
Praktycznie...dla mnie to potrzeba bezpieczeństwa, bliskości, namiętności, strach przed samotnością, obawa czy dam sobie sama w życiu radę. Czy decydując się na życie w pojedynkę skazujemy się na samotność i niezrozumienie czy może mamy szansę na bogatsze życie? Być może, ale ja niepotrafiłabym żyć ze świadomością że nie ma osoby dla której jestem ważna, która mnie kocha, szanuje i akceptuje moje wady, taką jaką jestem. Samotność to wielka pustka w której się gubimy, nie wiemy co robić w życiu. Dzięki tej drugiej osobie rozwijamy siebie, swoje możliwości bo ona nas motywuje i zachęca do życia. Tak właśnie się czuję od 2 lat
Że zakonnica
łeee jak zakonnica no to sie pomyliłes
Ale już lepiej niż ksiądz, prawda?
no wiesz moze byc ksiadz z cyckami bynajmniej
Zostawmy już kler w świętym spokoju. Z cyckami, to możesz być Ty, cukiereczku...
hahahah od moich to wara skarbie hahaha
Sprawdze wasze daty w moim kaledarzu...bo cos mnie tu pasujecie do siebie i powiem wam dlaczego , he, he
Praktycznie...dla mnie to potrzeba bezpieczeństwa, bliskości, namiętności, strach przed samotnością, obawa czy dam sobie sama w życiu radę. Czy decydując się na życie w pojedynkę skazujemy się na samotność i niezrozumienie czy może mamy szansę na bogatsze życie? Być może, ale ja niepotrafiłabym żyć ze świadomością że nie ma osoby dla której jestem ważna, która mnie kocha, szanuje i akceptuje moje wady, taką jaką jestem. Samotność to wielka pustka w której się gubimy, nie wiemy co robić w życiu. Dzięki tej drugiej osobie rozwijamy siebie, swoje możliwości bo ona nas motywuje i zachęca do życia. Tak właśnie się czuję od 2 lat