1 minuta: Znaleźć płytę Chrisa de Burgha i wcisnąć "play"    
2 i 3 minuta: Zdjąć wszystkie ubrania poza skarpetkami
4 minuta: całowanie    
5-7 minuta: zdejmowanie stanika. Ostatecznie kobieta zdejmuje go sama    
8 minuta: przetrząsanie łazienki w poszukiwaniu kondomów.    
9 minuta: ruszamy do boju!    
10 minuta: nie tak szybko zwolij ochhhhhhhhh    

                                       

                                                        nie tu o pomste do nieba sie prosi    

no własnie Maryś...ja to nie wiem ..swiat na psy schodzi    

nieprawda,nie jest jeszcze tak źle,ja bynajmniej nie narzekam     chociaż brakuje mi miłości

za mało tych minut sylwia        
dolicz jeszcze z 60                    

60 powiadasz stiv hahahahah     dobry zarcik hahahah    

TYLKO 60    

Witaj Maria                    
no z ta 10 to juz 70 bedzie...
    jeszcze za malo                    

dla mnie tak                

    STIW    

o nie nie                
to nie sa zarty                
                       

no juz myslałem Maria        

70min x2 dla mnie wystarczająco

ja juz sie przyzwyczailem do tych atakow na facetow tutaj            
a ja daje dwie glowy                    

Klaudys 70 min rozumie a to x 2 to faceci                

hahahah        
no ja tylko to pisze dla zartu....nie bierzcie tak tego do siebie chłopaki    

watpie klaudia zebys dała rade...
chyba ze po dlugim odpoczynku                    

70 minut x 2????
oj cos bujasz klaudia......

przecież to jest ledwie trochę ponad 2 godziny,
i myślę o czułościach a nie o samym akcie spółkowania

no jezeli wliczasz w to pieszczoty gre wstepna no to moze i sie zgodze..lecz mało który męzczyzna da rade wytrzymac dłuzszy czas przy samych pieszczotach....kobieta tez

jedna potrafi byc ...................uuuuuuuuuuuuuuu konkretna                        

nie wszysxy lubia gre wstepna...
czasem jest ona nawet w trakcie...
a ja ostatnio miałem taka dluga gre wstepna ze nie pytajcie                        

jak długa stiv....no pisz szybko        

dlaczego tak się dziwicie?

nie wiem sylwia nie patrzylem na zegarek...
ale zrobilo sie takie pomiedzy nami porzadanie ze nie moglismy sie powstrzymac...
cos pieknego mowie wam

no tak stiv    
ja mysle ze dobra gra wstepna jest zawsze wyznacznikiem dobrego sexu    

nie no takie cos to ja miałem pierwszy raz    
i mam nadzieje ze nie ostatni                

ja mówię o grze wstępnej przeplatanej stosunkami,lecz
to nie powinniśmy rozmawiać jak mi się zdaje o tym w tym dziale.

no wiesz stiv jezeli z ta sama partnerka to nie wyluczone    

z ta sama partnerka...
ojj tak    
chetnie bym to powturzyl