gotowane filety z końca czy filety gotowane na końcu?
...
14.10.2012 r. 17:04:42
a ja zacząłem się martwić
...
14.10.2012 r. 17:05:15
zatem odzyskałem poczucie bezpieczeństwa
...
14.10.2012 r. 20:53:09
choć fioletowy koniec to chyba na stacji arktycznej...
...
14.10.2012 r. 22:00:48
A laskę też fioletową?
...
14.10.2012 r. 22:07:20
mimo że bym chciał, to niestety... nadal zostajesz dla mnie nieodgadnioną kobietą
...
14.10.2012 r. 22:19:39
bez przesady, tylko tajemnicą, reszta to pochodne
...
14.10.2012 r. 22:30:55
co do niewinności to bym polemizował... a tajemniczość fascynuje i wkurza zarazem...
...
14.10.2012 r. 22:39:44
i ktoś wyrwał ostatni rozdział
...
14.10.2012 r. 22:44:45
sam spis treści bardziej rozbudzi wyobraźnię, brak ostatniego rozdziału wkurzy... a tajemniczość jest i tu i tu...
...
14.10.2012 r. 22:56:08
kobiety można albo kochać, albo rozumieć...
zdecydowanie wybieram to pierwsze
...
14.10.2012 r. 22:56:36
wolę tworzyć całość niż tylko dopisywać zakończenie...
...
14.10.2012 r. 23:03:09
bez zrozumienia miłóść jest bezwarunkowa...
...
14.10.2012 r. 23:03:35
przyjemnych snów... może się załapię
...
15.10.2012 r. 23:29:26
ale kocha się nie za, a mimo...
...
16.10.2012 r. 00:15:48
Prawdziwa Kobieta
...
16.10.2012 r. 00:16:12
ale generalnie o to chodzi
...
16.10.2012 r. 00:27:54
kontrola i zazdrość świadczą o braku zaufania a to już śmierć związku... podobnie jak ciągła krytyka... gdy kocha się mimo a nie za, nie ma miejsca na te rzeczy...
...
16.10.2012 r. 00:28:23
ja lubię się zagłebiać, szczególnie wieczorową porą
to tak na dobry początek...
a skąd Twoje czarne myśli o końcu?
wolę już różowe mysli o końcu...
bylebyś potem nie smażyła
gotowane filety z końca czy filety gotowane na końcu?
a ja zacząłem się martwić
zatem odzyskałem poczucie bezpieczeństwa
choć fioletowy koniec to chyba na stacji arktycznej...
A laskę też fioletową?
mimo że bym chciał, to niestety... nadal zostajesz dla mnie nieodgadnioną kobietą
bez przesady, tylko tajemnicą, reszta to pochodne
co do niewinności to bym polemizował... a tajemniczość fascynuje i wkurza zarazem...
i ktoś wyrwał ostatni rozdział
sam spis treści bardziej rozbudzi wyobraźnię, brak ostatniego rozdziału wkurzy... a tajemniczość jest i tu i tu...
kobiety można albo kochać, albo rozumieć...
zdecydowanie wybieram to pierwsze
wolę tworzyć całość niż tylko dopisywać zakończenie...
bez zrozumienia miłóść jest bezwarunkowa...
przyjemnych snów... może się załapię
ale kocha się nie za, a mimo...
Prawdziwa Kobieta
ale generalnie o to chodzi
kontrola i zazdrość świadczą o braku zaufania a to już śmierć związku... podobnie jak ciągła krytyka... gdy kocha się mimo a nie za, nie ma miejsca na te rzeczy...
ja lubię się zagłebiać, szczególnie wieczorową porą
jak się tylko da...
no risk no fun
jeżeli daje szansę coś atrakcyjnego wygrać
wartościowe też jest atrakcyjne...
dziękuję, żyję za własne...
niejednego przeniosła w kraine nędzy