Monogamia w uczuciach jest jak najbardziej wskazana        

hej porazka    
przyszłem sie przywitac    

Wale-tynki byly orginalnie swietem tych... uprawiajacych milosc poza pozamalzenska....i dobrze im tak do tynkow teraz..,ha, ha, ha

czesc Stiv...???

Hej Stiv        

no czee

Co tam z Deja Stiv..???

nie wiem...
spytaj sie jej...

witam wszystkich                         hm Walentynki hm to normalne dla mnie to zwykły dzień     dlatego ze nie mam z kim go spędzić        

No wiesz nie musze....a forum jest miejscem publicznym wiec niema tajemnic...zgodzisz sie chyba..????

A jak bys miala to jak bys spedzala..??/

Witajcie.Przecież Walentynki przyszły do Polski z USA gdzie są zwyczajnym normalnym dniem.Chłopak wysyła swojej dziewczynie kartkę o treści jesteś moją walentynką.W polsce bardziej popularny był dzień kobiet,który jest 8 marca.Wtedy można dać swojej ukochanej bukiecik róż,bombonierkę.Pomóc dźwigąc zakupy,być miłym i sympatycznym.        

Romantyk...fajnie to ujeles...ale wybacz Wale-tynki nie przyszly z USA

Witaj.Walentynki przyszły do Polski z USA.Pamiętam jak promowało to święto wydawnictwo Harlequin.Było to kilkanaście lat temu.W czasach PRL nie było walentynek był międzynarodowy dzień kobiet,który jest 8 marca.Co do Walentynek uważam,że jest to chore.Aby wysyłać nieznajomej kobiecie kartkę o treści jestem Twoim Walentym.Jakby nie można było pogadać,że chcę być Twoim przyjacielem.Który pomoże kobiecie dźwigać zakupy,kupi jej kwiaty tak bez okazji,kupi bombonierkę.Wieczorem spędzą romantyczny wieczór przy świecach.Położą się do osobnych łóżek,aby nie pomyślała,że chłopak jest erotomanem.        

Nie no... wszystko w porzatku fajny z ciebie gosc....i masz podejscie do kobiet widze prawidlowe..a odnosnie Wale-tynki to wejdz tu: http://en.wikipedia.org/wiki/Valentine%27s_Day

Romantyk powalasz mnie tym stwierdzeniem    

Witam Paulo..co slychac.??

Witam Walenrodku,awrocilam niedawno od fryzjera,mammała chorą ma -ospe    

uuuuuuu przykro Paula, moja tez marudna dzisiaj jakby chora miała byc,    

a co do Walentynek...... to chyba czas sie rozejrzeć za Walentym     , bo inaczej żal gardło ściska            

Aneczko no moja tez marudna jest bardzo,bawi sie,a co chwilke cos wymysla innego,z bieda wyskoczylam do fryzjera gdy byl dziadek    

hej koffanie     ja tam sobie walentynki sama urządze łoł

Oj biedulka

Z ta choroba Twojej coreczki Paula to Ci wspolczuje ...ale to jednoczesnie najlepszy przyklad ze szczepionki to pnajwiekrzy przekrt w histori medycyny,..ha, ha

Walentyna to mozna szukac aby tylko nie w sypialni kolezanki..ha, ha

Ja proponuje Swieto Walenroda. nuczylo by to wielu pewnie i milosci do Ojczyzny, ha, ha

No jestem ,bo miałam listonosza    
A mała dobrze,ze teraz dostaławirusa,bo jeden moge odfajkować,jeszcze rózyczka i swinka    

A jak szczepili to sie zaklinali ze nigdy dziecko na szczepiona chrobe nie zapadnie...pamietasz..??

Walenrod dziecko musi miec te 3 wirusy zaliczone i w dzieciństwie,bo pozniej bedzie bezpłodne to standart i na to nie ma szczepionki!!

Bo dziecko bedzie co..!!!!!!!!???????