forum

Rozrywka i uczucia

szukam pani tel500845510

  1. januszx125 07.11.2017 r. 16:19:13

    Szukam pani na złe dobre chwile we dwoje jest lepiej ja lubię gotować ,mam46lat wodnik,tel500845510.Mariusz z kujawsko.pomorskie.Chcę utonąć w Twoich oczach

    Rozpłynąć się w Twym spojrzeniu

    Chcę rozkoszować się Twymi ustami

    Nasycać się Twym uśmiechem

    Pragnę poczuć Twój oddech

    Usłyszeć bicie Twego serca

    Pragnę być Twoim już na zawsze

    Być przy Tobie każdego dnia

  2. Aset 08.11.2017 r. 16:23:31

    Zdradź przepis    

  3. Aset 08.11.2017 r. 16:35:12

    Smacznego   uśmiechnięty   to jakie danie kapuściane serwujesz

  4. Aset 08.11.2017 r. 16:45:57

    Tak to się mówi     jak Polak głodny to zły...     u mnie nie ma kto kisić    

  5. Aset 08.11.2017 r. 16:52:18

    Mam rodzinę na wsi i od nich dostaję   uśmiechnięty   co roku pamiętają   uśmiechnięty   z tego co słyszałam to kisi się w określonym okresie     biega o jakiś tam zapach

  6. Aset 08.11.2017 r. 17:13:30

    Chodzi o okres Święta zmarłych   uśmiechnięty   a z bakteriami to chyba nie bo i tak przetrzymujesz w piwnicy   uśmiechnięty   a tak z tajników babcia to gotowała bardzo posno ale smacznie jej zupy do dzisiaj wspominam i drożdżowe     może dlatego że to smak dzieciństwa

  7. Aset 08.11.2017 r. 17:21:19

    Że zapach truposzowy   uśmiechnięty   pałki z marchewką-surówka i ziemniak   uśmiechnięty   ostatnio mi się nie wiedzie to noga a w poniedz. sprzęgło popsuło się w samochodzie

  8. Aset 08.11.2017 r. 17:29:46

    Tak mnie uświadomiono kiedyś zapamiętałam   uśmiechnięty   z kajaka nie wypadłam wtedy akurat ale zdarzyło się   uśmiechnięty   coś z tarczą ale naprawa nie od ręki   smutny  

  9. Aset 08.11.2017 r. 17:34:39

    Po całym dniu chodzenia   uśmiechnięty   jest nieciekawie jeszcze

  10. Aset 09.11.2017 r. 09:32:41

    Wiem   uśmiechnięty  

  11. Aset 09.11.2017 r. 09:34:14

    Pewnego razu mąż przychodzi na grób swojej żony:

    - Kochanie! Gdybyś żyła, nosiłbym cię na rękach, sprzątałbym, gotował, kupiłbym ci futro... - lamentuje.

    Wtem ziemia drgnęła, poruszona przez kopiącego w tym miejscu kreta. Nowak krzyczy:

    - Leż spokojnie kochanie, na żartach się nie znasz?