przecie nie posmakowała muchomora bo jeszcze tu jest. A źe trafiła może postawiła i patrzy jak ładny
albo wróży z kropek - kocha, lubi, szanuje.....
...zerwałaś go w sensie...poderwałaś...kropek pozbawiłaś...się nim nacieszyłaś...ot...grzybliszka...
popatrzmy na to z drugiej strony muchomor przez moment czuł się prawdziwkiem
Sarka jak się siedziało na tej zrolowanej wykładzinie na tej wyspie? Bo normalnie zajefajne a co do grzybów wszystkie zrobaczywieją i tak
...i makowiec wyszedł...zawijany...
...strucel...struclem... ...chęć...chęcią...a...
...i wice...ja nie muszę...
...no...w poniedziałek nie bardzo...
...nie ważne jak...ważne by rozumieć...
Anka co ty taka mało kumająca
...czasem tak jest...śnieg w lipcowe ciepłe popołudnie...
o kogo moje oczy widzą Kajuś
...a przecież Ty oczu nie masz...tylko szpilki...
szpilki do niszczenia podsufitki w samochodach
...o kurde...Antoś...to ile kosztowała Cię jej renowacja...?...
mnie raczej interesuje rozmiar szpilek Antosia i ich kolor
...no...to proste jest...49...i czerwone...maszyna ruszyła...
Kaju...odezwij się
zapomniała o nas
...może tak musi być...
cos pisała ze jest powaznie chora -nic nie chce krakac
...jeśli tak to za zdrowie Kajki... ...tylko Antku nie śpiewajmy...
...to trzech muszkieterów...jest...
...a jak orgia...to tak...
...no...znamy się trochę...z klikania...
...a bo tak jesteś...nie chcesz na jaką popijawę tu zajrzeć...
...tak wirtualnie...nie pomoże...plenerek...ptaszki śpiewają...spławiczki zarzucone...grill robi swoje...zapaszek kusi...gorzałka schłodzona...to rozluźnia...
...po co wracać -po pijaku...doczołgać się można do wyrka...to zaledwie z 12 metrów...a jutro znów jest dzień...i nie ma kaca...
przecie nie posmakowała muchomora bo jeszcze tu jest. A źe trafiła może postawiła i patrzy jak ładny
albo wróży z kropek - kocha, lubi, szanuje.....
...zerwałaś go w sensie...poderwałaś...kropek pozbawiłaś...się nim nacieszyłaś...ot...grzybliszka...
popatrzmy na to z drugiej strony muchomor przez moment czuł się prawdziwkiem
Sarka jak się siedziało na tej zrolowanej wykładzinie na tej wyspie? Bo normalnie zajefajne a co do grzybów wszystkie zrobaczywieją i tak
...i makowiec wyszedł...zawijany...
...strucel...struclem... ...chęć...chęcią...a...
...i wice...ja nie muszę...
...no...w poniedziałek nie bardzo...
...nie ważne jak...ważne by rozumieć...
Anka co ty taka mało kumająca
...czasem tak jest...śnieg w lipcowe ciepłe popołudnie...
o kogo moje oczy widzą Kajuś
...a przecież Ty oczu nie masz...tylko szpilki...
szpilki do niszczenia podsufitki w samochodach
...o kurde...Antoś...to ile kosztowała Cię jej renowacja...?...
mnie raczej interesuje rozmiar szpilek Antosia i ich kolor
...no...to proste jest...49...i czerwone...maszyna ruszyła...
Kaju...odezwij się
zapomniała o nas
...może tak musi być...
cos pisała ze jest powaznie chora -nic nie chce krakac
...jeśli tak to za zdrowie Kajki... ...tylko Antku nie śpiewajmy...
...to trzech muszkieterów...jest...
...a jak orgia...to tak...
...no...znamy się trochę...z klikania...
...a bo tak jesteś...nie chcesz na jaką popijawę tu zajrzeć...
...tak wirtualnie...nie pomoże...plenerek...ptaszki śpiewają...spławiczki zarzucone...grill robi swoje...zapaszek kusi...gorzałka schłodzona...to rozluźnia...
...po co wracać -po pijaku...doczołgać się można do wyrka...to zaledwie z 12 metrów...a jutro znów jest dzień...i nie ma kaca...