...nic żem nie pisał...czytałeś pewnie między wierszami...oj lecą... czasem i po głowie dają...
ona533
26.07.2018 r. 14:48:58
...jak nie...się nie wymiguj...a jak w oko...wpadnie taki jeden to...po oku...
ona533
26.07.2018 r. 15:10:15
...a co nie jak..tak...żeby kobity...nie były...takie zazdrosne...pamiętliwe...i wredne...to żyło by się...prościej
ona533
26.07.2018 r. 15:18:17
...bo jak za dużo myślą...to im ucieka...rzeczywistość...a kobietom to już...w ogóle
de sade-markiz
26.07.2018 r. 19:13:02
...oj nie zgadzam się...gdyby nie były pamiętliwe...zazdrosne i wredne...było by nijako...tak...tak schematycznie...a chyba nie o to chodzi by żyć z zaprogramowanym robotem...
ona533
26.07.2018 r. 19:34:44
...a tak...szczerze...
de sade-markiz
26.07.2018 r. 19:38:13
...no to było szczerze...bo proste sprawy są nazbyt proste by się na nich skupiać...a gdzie szaleństwo...niewiadome...dreszczyk...
...jak jesteście zazdrosne...to kochacie...no chyba że pies ogrodnika...
ona533
26.07.2018 r. 19:48:47
...gdy taka zazdrosna...że nie mógłbyś zatańczyć z inną na imprezie...wyjść z kolegami na piwo...wspomnieć nawet imienia byłej...itd....
de sade-markiz
26.07.2018 r. 19:52:14
...to nie zazdrość...to głupota...takich unikam jak ognia...
ona533
26.07.2018 r. 19:56:23
...z..tym imieniem...to...osobiście zastanowiłabym się...w jakim kontekście...czy och och ach moja miłości Wiesławo...nigdy Cię nie zapomnę...czy ta choLera Wieśka...
de sade-markiz
26.07.2018 r. 19:59:49
...nie znam tej muzy...
ona533
26.07.2018 r. 20:02:17
...to przechodzimy do drugiego czynnika...pamiętliwe...gdy zapomniał...
de sade-markiz
26.07.2018 r. 20:11:51
...no to chyba dobrze...bo pamiętają...by posprzątać...ugotować...uprać...a później gwiazdą być w nocy...
ona533
26.07.2018 r. 20:18:06
...po całym dniu...harowania to już...pozostaje z nich...czarna dziura...a zapomnij o raz o urodzinach...czy jakiej rocznicy...wypomną za 100lat...
de sade-markiz
26.07.2018 r. 20:20:28
...wiem...i to miłe jest...to narzekanie...ten szczebiot mimo że zaczepny...
...to znaczy jak... ...ile jest...?...
...właśnie...ciężko...określić...
...ale matma ścisłą jest...odpowiednie równanie ze stoma niewiadomymi...
...x+y...nie równa się z...wystarczy 3...i poplątane...życie
...życie to nie matematyka...to gar kapuśniaku...
...z mięsem...i grzybami...niekoniecznie borowikami...
...więcej tam trójaków...niż szlachetnych...
...efekt ten sam...po zjedzeniu...do piachu...
...albo kremacja...
...tak czy siak...marny ten...żywot...
...tyle tylko że nim skremują...ileż uciech...
...gdzie drwa rąbią...wióry lecą...
...nic żem nie pisał...czytałeś pewnie między wierszami...oj lecą... czasem i po głowie dają...
...jak nie...się nie wymiguj...a jak w oko...wpadnie taki jeden to...po oku...
...a co nie jak..tak...żeby kobity...nie były...takie zazdrosne...pamiętliwe...i wredne...to żyło by się...prościej
...bo jak za dużo myślą...to im ucieka...rzeczywistość...a kobietom to już...w ogóle
...oj nie zgadzam się...gdyby nie były pamiętliwe...zazdrosne i wredne...było by nijako...tak...tak schematycznie...a chyba nie o to chodzi by żyć z zaprogramowanym robotem...
...a tak...szczerze...
...no to było szczerze...bo proste sprawy są nazbyt proste by się na nich skupiać...a gdzie szaleństwo...niewiadome...dreszczyk...
...to rozbieramy...na czynniki...pierwsze...rozpoczynamy od...zazdrości...
...jak jesteście zazdrosne...to kochacie...no chyba że pies ogrodnika...
...gdy taka zazdrosna...że nie mógłbyś zatańczyć z inną na imprezie...wyjść z kolegami na piwo...wspomnieć nawet imienia byłej...itd....
...to nie zazdrość...to głupota...takich unikam jak ognia...
...z..tym imieniem...to...osobiście zastanowiłabym się...w jakim kontekście...czy och och ach moja miłości Wiesławo...nigdy Cię nie zapomnę...czy ta choLera Wieśka...
...nie znam tej muzy...
...to przechodzimy do drugiego czynnika...pamiętliwe...gdy zapomniał...
...no to chyba dobrze...bo pamiętają...by posprzątać...ugotować...uprać...a później gwiazdą być w nocy...
...po całym dniu...harowania to już...pozostaje z nich...czarna dziura...a zapomnij o raz o urodzinach...czy jakiej rocznicy...wypomną za 100lat...
...wiem...i to miłe jest...to narzekanie...ten szczebiot mimo że zaczepny...
...a kobiety...przecież nigdy...nie zapominają...pamiętaj...