to co mnie dzisiaj z rana slina na jezyk przyniosła nie nadaje sie do pisania wiec tylko plunołem
Damira
15.12.2014 r. 12:53:54
pod wiatr ..
de sade-markiz
15.12.2014 r. 14:20:30
... ...bo by się opluł...
Damira
15.12.2014 r. 14:44:59
juz po... ptokach
de sade-markiz
15.12.2014 r. 14:46:08
...no...i skowronkach...
Damira
16.12.2014 r. 08:43:18
Oooo... domniema że lekturą wieczorną niewątpliwie były Sekrety retoryki. Reguły skutecznej komunikacji.. :Szacunek Skowronku a tak na marginesie co brałeś..
de sade-markiz
16.12.2014 r. 09:07:48
...pewnie nic prawem zabronionego...może tylko mól...wpadł Mu do gardełka...nie on jednak zaszkodził...tylko naftalina...
Damira
16.12.2014 r. 10:52:36
ranyści .. jak z ambony ..
Damira
16.12.2014 r. 10:57:40
a to co Lenny Kravitz owszem lubię
I need you
29.12.2014 r. 00:03:19
Ooo tak nie musisz się tu chwalić co lubisz
Damira
29.12.2014 r. 22:45:52
a Ty czego potrzebujesz
de sade-markiz
30.12.2014 r. 01:45:03
...nowego akumulatora...
Damira
30.12.2014 r. 15:09:12
łooo laboga .... czyżby akumulator przywitał Ciebie z rańca ..Sorryyy taki mamy klimat nic to jak mawiał Mały Rycerz uszankę kufajkę może dywan odpali
W aptece mężczyzna prosi farmaceutkę o niebieską tabletkę..
za nim w kolejce stoi starsza pani
proszę pana a no co taka tabletka jest ?
facet trochę zawstydzony nie chce mówić ale pani bardzo docieka
-na j.banie
ok kupił wyszedł teraz pani
-to ja poproszę cztery niebieskie tabletki
a po co pani to?
- tu mnie j.ebie (pokazując na barki) tu mnie j.bie (pokazując ma krzyż) tu mnie j.bie ....
dobre to jak ktoś umie opowiedzieć i jeszcze pokarze
...a agrafka...rozpięta była...zimą...a latem zapięta...paradoks...
Markizie gdzieś Ty był wczoraj jak ja bylam
wiliję Barbary obchodził
już ja mu dam Basie -Kasie i inne ,domu niech pilnuje a nie łazęgować
ale Markiz te występy gościnne u siebie w pałacu uskuteczniał Markiza w Paryżu chata wolna
- Pobawimy się w wóz strażacki ?
- Jak to się robi ?
- Moje palce to wóz strażacki i jedzie on w górę Twoich nóg. Kiedy masz dość mów "czerwone światło:
- Ok
Zaczynamy zabawę, a ona po paru sekundach:
- Czerwone światło !
- Wozy strażackie nie zatrzymują się na światłach.
taki suchar
Wychodzi żona z łazienki i mówi z płaczem:
-2 kreski
A mąż na to:
-U mnie też słaby zasięg
Gall cytat tak bez autoryzacji, ktora blontynka by sie pod tym podpisala
*blondynka
.... cytata
kiedyś się puści
A co mi tam , niech będzie
Do domu wpada uradowany mąż.
Mówi do żony:
- Kochanie wygrałem w totka.
Żona siedzi cicho i nagle mówi:
- Mamusia nie żyje.
Na to mąż krzyczy z radości:
- Ja pie**olę kumulacja!
Blondynka spotkała czarodzieja, który pozwolił jej wybrać jedną z dwóch rzeczy: albo dostanie wspaniałą pamięć albo świetny biust.
Przyjaciółka pyta:
- I co wybrałaś?
Blondynka:
- ...nie pamiętam...
Facet mówi do żony:
- Kochanie, przynieś mi piwo.
Na to żona:
- Może jakieś magiczne słowo?
Facet:
- Hokus pokus czary mary, zapierdalaj po browary!
A na to żona:
- Hokus pokus, ence pence, zamiast ci*ki masz dziś ręce!!
Na to Facet:
- Skoro jesteś tak pyskata, dziś ominie Cię wypłata!
Żona:
- Bardzo mocne masz dziś czary, zaraz biegnę po browary!
mata cus o blondynkach ..
">
czym się różnią frytki od blondynek?
Frytki się soli a blondynki się pieprzy
Nie można dywagować na jakiś temat.
Dogadywanie to odchodzenie o d tematu.
Na temat można natomiast deliberować.
to co mnie dzisiaj z rana slina na jezyk przyniosła nie nadaje sie do pisania wiec tylko plunołem
pod wiatr ..
... ...bo by się opluł...
juz po... ptokach
...no...i skowronkach...
Oooo... domniema że lekturą wieczorną niewątpliwie były Sekrety retoryki. Reguły skutecznej komunikacji.. :Szacunek Skowronku a tak na marginesie co brałeś..
...pewnie nic prawem zabronionego...może tylko mól...wpadł Mu do gardełka...nie on jednak zaszkodził...tylko naftalina...
ranyści .. jak z ambony ..
a to co Lenny Kravitz owszem lubię
Ooo tak nie musisz się tu chwalić co lubisz
a Ty czego potrzebujesz
...nowego akumulatora...
łooo laboga .... czyżby akumulator przywitał Ciebie z rańca ..Sorryyy taki mamy klimat nic to jak mawiał Mały Rycerz uszankę kufajkę może dywan odpali