Sorry za błęda, ale proszono mnie o streszczani, i jedyną metodą na to bezwzrokowe i szybkie pisanie... Nie zdążam zapisywać wszystkich myśli przed publikacją posta
Konto usunięte
21.01.2010 r. 22:31:24
no no trzeba mało pisac a z sensem
Konto usunięte
21.01.2010 r. 22:33:10
Dobra.
O co tu chodzi bo mam depreche i wogule już nic po przeczytaniu tego tematu nie wiem
Unkownboy
21.01.2010 r. 22:34:13
Ale chyba nie twierdzisz tym samym że ja bez sensu wcześniej pisałem
Konto usunięte
21.01.2010 r. 22:34:18
haos depreche????? co sie dzieje
Konto usunięte
21.01.2010 r. 22:34:56
Unkownboy, mi też się to przytrafia, ale widzę że podpadłeś niektórym
Unkownboy
21.01.2010 r. 22:36:16
Haos a nie dawno był wątek o wychodzeniu z dołka...
Gadamy o nie wiadomo czym a zaczęło się nie wiadomo od czego... Ale jeśli nie wiesz o czym gadamy to zapraszamy dołącz się i coś powiedz, na pewno będzie w temacie
Konto usunięte
21.01.2010 r. 22:36:24
komu podpadłes??????????
Konto usunięte
21.01.2010 r. 22:36:41
A nic, jutro się pogłębi.
Michał piszesz z sęsem i jest git.
Tylko o co tu chodzi
Konto usunięte
21.01.2010 r. 22:36:48
Też mam miewam deprechę, ale w moim przypadku mija gdy tu wchodzę . Tu nie trzeba nic wiedzieć, my też nie wiemy, zapomnij o problemach i pogadaj z nami o niczym
Konto usunięte
21.01.2010 r. 22:37:48
ja tam nie mam zadnej deprechy jakos biezcie ze mnie przykład kochani
Unkownboy
21.01.2010 r. 22:37:48
Aqualung to inni podpadli mnie i stąd te rozpisywania...
Czuk Norris nie kopnie w kalendarz jak Ty czy ja... On kopnie z półobrotu i będzie żył dalej
Konto usunięte
21.01.2010 r. 22:38:19
No ja mam doła bo jestem stary, brzudki i nikt mnie tu nie lubi.
Konto usunięte
21.01.2010 r. 22:38:56
unkowkto ci podpadł dowiem sie
Konto usunięte
21.01.2010 r. 22:39:24
Dokładnie rozmowa o niczym... gdybyś był kobietą to bym Ci powiedziała że na depreche najlepszym sposobem jest wyrzucenie wszystkich swoich majtek i kupienie nowych mega sexi Ja tez mam momentami depreche ale trzeba sobie z tym jakoś radzić...
Konto usunięte
21.01.2010 r. 22:40:02
haos ja cie lubie stworku potworku, kazda zmora lubi takiego potwora
Konto usunięte
21.01.2010 r. 22:40:38
nie powiem ciekawy sposob radzenia SOBIE Z DEPRECHA
Unkownboy
21.01.2010 r. 22:41:19
Haos a jaki problem Cię trapi? Jakby co zapraszam na priv... Ja z dość ostrej deski wyszedłem w zeszłym roku, właściwie pracą nad sobą, ale ze wsparciem kilku bliskich osób. Może bez nich dałbym też radę, ale dużo dłużej by to trwało...
W każdym razie w ciągu tygodnia z powodu choroby sypnęła się praca, związek i relacje z rodzinką i znajomymi... Ale mądry człowiek kopnął mnie w dupsko i się obudziłem (wziąłem za siebie)...
Dzięki za komplementy
Konto usunięte
21.01.2010 r. 22:43:10
Ehehehe, powalacie mnie .
Konto usunięte
21.01.2010 r. 22:43:17
Tam od razu problem.
Dobra bajerzymy o czym innym.
Unkownboy
21.01.2010 r. 22:45:46
No i już lepiej Haos... Sorki za spóźnione odpowiedzi, ale jakoś tak na 5 wątkach jestem i mi się skrzynka przycina od powiadomień...
Konto usunięte
21.01.2010 r. 22:46:01
Hmmm, myślałem ze Haos żartuje tylko... Ze mną też kiedyś nie było ciekawie, też udało się pracą nad sobą
Konto usunięte
21.01.2010 r. 22:46:39
nie piszcie o deprechach a jak ktos ma problem to zapraszam na poczte..wiec o czym piszemy???
Konto usunięte
21.01.2010 r. 22:47:47
A ja nie wiem czy mi się uda jak nie to 200 na budziku i pod Tira.
Reklamacji nie będzie
Unkownboy
21.01.2010 r. 22:48:13
Deja jak na razie kilka osób mi podpadło, ale tylko jedna mnie wyzywała publicznie, skończyła w wątku STOP PIENIACZOM, który polecam na poprawienie humoru sam już nie wiem na czym skończyliśmy tamtejsze dywagacje
Konto usunięte
21.01.2010 r. 22:48:20
Najlepiej o niczym . Nie ziewaj tak bo nas wciągniesz
Konto usunięte
21.01.2010 r. 22:48:39
Konto usunięte
21.01.2010 r. 22:49:00
nie wciagam nic
Unkownboy
21.01.2010 r. 22:49:10
Haos, szkoda samochodu dla jednego życia...
Nie, to mało pocieszające...
Może jednak się podzielisz... Ktoś mądry coś wymyśli na pewno
Sorry za błęda, ale proszono mnie o streszczani, i jedyną metodą na to bezwzrokowe i szybkie pisanie... Nie zdążam zapisywać wszystkich myśli przed publikacją posta
no no trzeba mało pisac a z sensem
Dobra.
O co tu chodzi bo mam depreche i wogule już nic po przeczytaniu tego tematu nie wiem
Ale chyba nie twierdzisz tym samym że ja bez sensu wcześniej pisałem
haos depreche????? co sie dzieje
Unkownboy, mi też się to przytrafia, ale widzę że podpadłeś niektórym
Haos a nie dawno był wątek o wychodzeniu z dołka...
Gadamy o nie wiadomo czym a zaczęło się nie wiadomo od czego... Ale jeśli nie wiesz o czym gadamy to zapraszamy dołącz się i coś powiedz, na pewno będzie w temacie
komu podpadłes??????????
A nic, jutro się pogłębi.
Michał piszesz z sęsem i jest git.
Tylko o co tu chodzi
Też mam miewam deprechę, ale w moim przypadku mija gdy tu wchodzę . Tu nie trzeba nic wiedzieć, my też nie wiemy, zapomnij o problemach i pogadaj z nami o niczym
ja tam nie mam zadnej deprechy jakos biezcie ze mnie przykład kochani
Aqualung to inni podpadli mnie i stąd te rozpisywania...
Czuk Norris nie kopnie w kalendarz jak Ty czy ja... On kopnie z półobrotu i będzie żył dalej
No ja mam doła bo jestem stary, brzudki i nikt mnie tu nie lubi.
unkowkto ci podpadł dowiem sie
Dokładnie rozmowa o niczym... gdybyś był kobietą to bym Ci powiedziała że na depreche najlepszym sposobem jest wyrzucenie wszystkich swoich majtek i kupienie nowych mega sexi Ja tez mam momentami depreche ale trzeba sobie z tym jakoś radzić...
haos ja cie lubie stworku potworku, kazda zmora lubi takiego potwora
nie powiem ciekawy sposob radzenia SOBIE Z DEPRECHA
Haos a jaki problem Cię trapi? Jakby co zapraszam na priv... Ja z dość ostrej deski wyszedłem w zeszłym roku, właściwie pracą nad sobą, ale ze wsparciem kilku bliskich osób. Może bez nich dałbym też radę, ale dużo dłużej by to trwało...
W każdym razie w ciągu tygodnia z powodu choroby sypnęła się praca, związek i relacje z rodzinką i znajomymi... Ale mądry człowiek kopnął mnie w dupsko i się obudziłem (wziąłem za siebie)...
Dzięki za komplementy
Ehehehe, powalacie mnie .
Tam od razu problem.
Dobra bajerzymy o czym innym.
No i już lepiej Haos... Sorki za spóźnione odpowiedzi, ale jakoś tak na 5 wątkach jestem i mi się skrzynka przycina od powiadomień...
Hmmm, myślałem ze Haos żartuje tylko... Ze mną też kiedyś nie było ciekawie, też udało się pracą nad sobą
nie piszcie o deprechach a jak ktos ma problem to zapraszam na poczte..wiec o czym piszemy???
A ja nie wiem czy mi się uda jak nie to 200 na budziku i pod Tira.
Reklamacji nie będzie
Deja jak na razie kilka osób mi podpadło, ale tylko jedna mnie wyzywała publicznie, skończyła w wątku STOP PIENIACZOM, który polecam na poprawienie humoru sam już nie wiem na czym skończyliśmy tamtejsze dywagacje
Najlepiej o niczym . Nie ziewaj tak bo nas wciągniesz
nie wciagam nic
Haos, szkoda samochodu dla jednego życia...
Nie, to mało pocieszające...
Może jednak się podzielisz... Ktoś mądry coś wymyśli na pewno
Tak więc przerobiliśmy
czajniki
deprechy
kto ma jeszcze coś równie ciekawego