...ja mam całą plantację...na własne potrzeby...

ot chitrusek toż my tu tyle czasu konwersujemy jezdeśmy jak rodzina ..     prawie     co czyni różnicę a tu masz nie da, nie poratuje, nie wesprze w potrzebie i w ogóle to idź mie stąd ...tośmy sie doczekali    

ja już     klawiatruka do wymiany, chusteczków też nikt nie chce dać, serce i dusza z zawiasów się wyrywa taka żałość przeokropna    

...zapraszam wszystkich do mojego Secret Garden...pojemy do woli...

.. ta bigosu

czy to cześć pierwsza czy już koniec ..bo nie wiem czy dzwonić do przyjaciela albo jeszcze zdziebko zaczekać    

...zaprosiłem ...przecie...nie sknerować mi tu...

a ten bigos w pakiecie czy se mamy sami wikt zapewnić    

nie rycz już nie rycz se poradzimy jak tak zajedziemy zrobimy taką borutę     że siwy dym.. szablą odbierzemy    

no jasna sprawa wchodzi się otwierając drzwi z półobrotu bierze się co ma się brać i do w widzenia się z Państwem..hough    

wierzę w Ciebie póki co poćwicz na furtce w ogrodzie    

zostaw juz to Logo ..mięśnie to nie wszystko ..dziewczyny lubią mądrych facetów .. słuchaj mamy            

...pisałem że zapraszam...czem chata bogata...bigosy...dziczyzna...wina nie poskąpię...kto lubi dobry bimberek...znajdzie się...woda studniana...prawie jak z butelki lidlowskiej...szczaw...lebioda...kalarepa dla nie drapieżników...na oborniczku...nie pryskana...no i grzybki...ma się rozumieć...do woli...a i co zapalić będzie...mam tylko jedną faję...i sam z niej bucham...    

    se zakoppcim fajkę pokoju Calość brzmi bardzo intrygująco nic tylko tobołki pakować i ..







">

...do zaśki...mili moi...jakaś wtyczka...psychikę mi rozwala...czyniąc internet takim sprzed dwudziestu lat...    

Nara Markizie .. a pchają się te dzierlatki do Ciebie to i nie dziwota że Ci zamuliły sprzęcicho     Jakos alfabetycznie albo rocznicowo niech się zgłaszają ..         Izd nad czym żeś se tak biadolił w nocy nie masz przecie powodów .. żadnych    

może Pavulon     w rozsądnej dawce    

Byc może .. takie perfumy były kiedyś    

Tak potoczna ich nazwa brzmiała .. Oddech Stalina    

no masz     ......agd poleciał po brutala    

tak.....dziwne przypadki tutaj występują     niektórzy wpadają na forum po to, żeby wyładować swoje frustracje...wyzwą, poobrażają innych i i znowu wracają do świata realnego...tam pewnie cicho siedzą pod pantoflem    

i nikt za nimi nie tęskni     niektórym wręcz ulżyło    

w celu odreagowania przygody życia chyba najlepsze będzie ..hafciarstwo    

nałóg przygód życiowych .. no coś w tym jest jak już kto zacznie kowboić to apetyt rośnie wprost proporcjonalnie do ..ilości osiągniętych celów    

Tak to prawda, można zazdrościć niezwykłego talentu i cierpliwości .. zanikający kunszt tak jak i inne rzemiosła . Czy przyszłe pokolenia będą tylko perfekcyjnie .. klikać? Mam nadzieje, że nie    

a czyż mimo wszystko nie jesteśmy współczesnymi .. pustelnikami .. eremitami w blasku monitorów i ekranów

samotni wśród tłumu...ale czy nie ma w tym naszej winy? dlaczego nie wychodzimy do ludzi? czyż aż tak bardzo przestaliśmy wierzyć...ufać?

Witaj     za wysokie już te wieże budowane z pychy czasem strachu ..zachłysnęliśmy sie tym co nam świat oferuje ,zapominając o sobie .Odwrotu nie ma jest tylko droga przed siebie.

witaj    

nie bacząc na to, że na końcu drogi często znajduje się przepaść

    Jeżeli znienacka droga się nie zapadnie     niekoniecznie z powodu nadużywania deserów , potrafimy przepaście i różne ..rafy .. omijać..