to jednak czat nie dziala?? A ja sadzilam ,ze tylko u mnie
Damira
21.05.2014 r. 09:46:50
... działa , działa tylko Zuźki się wszyscy boją .. kapryśne to , prychnie , podrapie ..
Nefretari
21.05.2014 r. 09:48:56
hehehe,,widze ze i Ty poznałaś imię kotki
Nefretari
21.05.2014 r. 09:49:08
Damira
21.05.2014 r. 10:31:41
z fusów wyszło że Zuźka
de sade-markiz
21.05.2014 r. 11:06:28
...czary jakieś...
Damira
21.05.2014 r. 11:21:57
...nie pierwszy raz z fusów... coś mi tam wyszło ..Niebieskooki.
de sade-markiz
21.05.2014 r. 11:23:03
...a ręki potrafisz...?
Damira
21.05.2014 r. 13:24:48
tylko z męskiej ..
de sade-markiz
21.05.2014 r. 14:06:58
...jeść...czy wróżyć...?
de sade-markiz
21.05.2014 r. 14:31:03
...no co...?
de sade-markiz
21.05.2014 r. 14:33:47
...oswojona...chyba...
Damira
21.05.2014 r. 20:13:05
Rozumiem Markizie że tak na wszelki wypadek pytasz ..hmmmm... Trzebnica .. gwoli przypomnienia najlepszy w Polsce Ośrodek Przeszczepiania Kończyny Górnej ... żeby im się tylko górna z dolna nie pomyliły ..
Damira
22.05.2014 r. 08:12:35
Nie ma nic gorszego jak monotematyczni faceci
de sade-markiz
22.05.2014 r. 08:18:01
...zamierzasz...rozszarpać...?
Damira
22.05.2014 r. 08:24:42
..witaj szczęśliwy człowiek takich głupot nie pisuje .. zasięg w tym buszu jeszcze złapałeś..
de sade-markiz
22.05.2014 r. 08:36:16
...busz...prysł...witaj...
...a kto powiedział że szczęśliwy...według jakiej definicji...czasem szczęście nie zależy od nas...są chwile kiedy udajesz że jest wszystko takim jakim powinno...budujesz swoją wesołość...przyszłość starasz się zobaczyć kolorową...nic z tego...jeśli w przeszłości błędów było zbyt wiele...to tylko szarość...tylko nicość...biegasz wewnątrz zamkniętego okręgu... donikąd... wyciągając ręce w stronę fatamorgany,próbując uchwycić okruch szczęścia o którym śnisz...
Damira
22.05.2014 r. 08:48:24
8-hallllloooo aleś się rozpędził .. to było o naszym ulubionym forumowiczu ...
de sade-markiz
22.05.2014 r. 09:01:15
...o wielu...o wielu ludziach...sytuacjach...o promykach słońca...które kończą bieg...gdzieś w połowie drogi...o pociągach które nie docierają do celu...o słowach których sensu już nie rozumiesz...o powietrzu które dusi...o wodzie która nie potrafi umyć oczu...jeno wlewa się do krtani...
Damira
22.05.2014 r. 09:06:21
no masz.. teraz to nawet nie pomoże.. nie chcę się powtarzać ale takie jest życie czasem zachwyci .. czasem straci w czeluść beznadziei .. ale wszystko można pokonać .. albo przeczekać.. nie mamy innego wyjścia .. kto to powiedział nie wolno się poddawać ..
de sade-markiz
22.05.2014 r. 09:09:30
...pisałem...oddać tak...poddać nie...
Damira
22.05.2014 r. 09:15:53
..no więc ... przyłbica na twarz i do boju ...to nie pierwszy raz i nie ostatni gdy .. jest tak jak jest... co nas nie zabije to wzmocni ..
de sade-markiz
22.05.2014 r. 09:17:24
...wiemmmmm.
Damira
23.05.2014 r. 08:00:49
...że nic nie wiem .. .tęcza na markizowym niebie zagościła
de sade-markiz
23.05.2014 r. 08:05:11
...bo po nocy przychodzi dzień... a i ona poprawia samopoczucie...
Damira
23.05.2014 r. 08:20:18
dostawię jeszcze ... i za chwile przy takiej temperaturze możemy sie spodziewać..
"> chociaż Franek Sinatra lepszy .. ...mrrrrrStrangers in The Night
napisze ktoś? coś? do siwego pryka?
to jednak czat nie dziala?? A ja sadzilam ,ze tylko u mnie
...
działa , działa tylko Zuźki się wszyscy boją .. kapryśne to , prychnie , podrapie .. 
hehehe,,widze ze i Ty poznałaś imię kotki
z fusów wyszło że Zuźka
...czary jakieś...
...nie pierwszy raz z fusów... coś mi tam wyszło ..Niebieskooki.
...a ręki potrafisz...?
...jeść...czy wróżyć...?
...no co...?
...oswojona...chyba...
Nie ma nic gorszego jak monotematyczni faceci
...zamierzasz...rozszarpać...?
..witaj szczęśliwy człowiek takich głupot nie pisuje .. zasięg w tym buszu jeszcze złapałeś..
...busz...prysł...witaj...
...a kto powiedział że szczęśliwy...według jakiej definicji...czasem szczęście nie zależy od nas...są chwile kiedy udajesz że jest wszystko takim jakim powinno...budujesz swoją wesołość...przyszłość starasz się zobaczyć kolorową...nic z tego...jeśli w przeszłości błędów było zbyt wiele...to tylko szarość...tylko nicość...biegasz wewnątrz zamkniętego okręgu... donikąd... wyciągając ręce w stronę fatamorgany,próbując uchwycić okruch szczęścia o którym śnisz...
...o wielu...o wielu ludziach...sytuacjach...o promykach słońca...które kończą bieg...gdzieś w połowie drogi...o pociągach które nie docierają do celu...o słowach których sensu już nie rozumiesz...o powietrzu które dusi...o wodzie która nie potrafi umyć oczu...jeno wlewa się do krtani...
no masz.. teraz to nawet
nie pomoże.. nie chcę się powtarzać ale takie jest życie czasem zachwyci .. czasem straci w czeluść beznadziei .. ale wszystko można pokonać .. 
albo przeczekać.. nie mamy innego wyjścia .. kto to powiedział nie wolno się poddawać .. 
...pisałem...oddać tak...poddać nie...
..no więc ... przyłbica na twarz i do boju ...to nie pierwszy raz i nie ostatni gdy .. jest tak jak jest... co nas nie zabije to wzmocni ..
...wiemmmmm.
...że nic nie wiem
.. 
.tęcza na markizowym niebie zagościła 
...bo po nocy przychodzi dzień...
a i ona poprawia samopoczucie... 
dostawię jeszcze
... i za chwile przy takiej temperaturze możemy sie spodziewać.. 
"> chociaż Franek Sinatra lepszy .. ...mrrrrrStrangers in The Night
proszę czyż nie lepsze na majowe nocne spacery
">
...to może lepiej...
...efekty uboczne mniejsze... 
...dawaj Waść cytrynę i robimy se fikołka ..w sensie drinka ...
mniejszej szklanki nie miałeś .. wiem , wiem 
bierzesz wszystko albo nic .. 