Co za cholerny głupek powiedział, ze noc jest od spania?

Nie,nie, moi mili. Noc jest od niszczenia sobie życia. Od analiz tego, co się już zdarzyło (i co analizowaliście już milion razy). Od wymyślania błyskotliwych dialogów, których i tak nie odważycie się zacząć. Od rzucania ciętych ripost do dawno przegranych sporów. Noc jest od tworzenia wielkich planów, których i tak nie będziecie pamiętać rano. Noc jest od bólu głowy do mdłości od wymyślonych miłości.

albo nie da sie zasnac.. jak sie za duzo mysli..    

no cóż     zasypiam w 5 min, nawet nie zdążę pomyśleć, co rano włożę na siebie     noc jest zdecydowanie od spania    

ja jeszcze troche to po dobranocce bedę zasypiać            

zanim nadejdzie sen fajnie jest pomarzyć    

a ja jak wpadne w tą chwile reflekcji to juz gnije jak moge w luzku najdluzej ale to bardzo zadko mi sie pszytrafia musze naprawde cierpiec na okropne nudy    

to okropne, gdy pszytrafia się nuda w luzku    

Zawsze moze byc gorzej Malwinko...nuda na forum...

inteligentny człowiek nigdy się nie nudzi     ......ponoć    

Malwinko,mowisz jak moja mama...a ja sie czasami nudze i coz w tym zlego...

absolutnie nic, Saj    

dobra książka, muzyka czy własna wyobraźnia nie pomaga?    

http://demotywatory.pl/4177175/A-kiedy-sie-nudze

            można i na innym instrumencie    

   

dlatego wszyscy mamy problemy z budzeniem się rano

tak! dokładnie trzeba zwrócić szczególną uwagę

żeby sie nie wyje bać i nie złamać nogi    

szczególnie jak ktoś jest bardzo uduchowiony

może nawet i nocy braknąć na refleksie    

No nie wiem

No i odleciał.. Wolny od myśli...

To leć... Na Paragwaj.

   

a tutaj co to za afrykańskie rytmy sie odprawiają ?

Śpij aniele mój

&feature=youtube_gdata_player

Jesienne refleksje



szybciej za chmury słońce się chowa

choć jeszcze ciepła pora wrześniowa

choć ono jeszcze promieniem smyra

lecz to ostatnia tak miła chwila



bo gdy już drzewa pogubią liście

zrobi się zimno szaro i mgliście

te pierwsze chłody trzeba wytrzymać

bo potem przyjdzie niestety zima



żeby nostalgiom położyć kres

jeszcze się z takiej pogody ciesz

a jesień wtedy da nam w podzięce

astrów i wrzosów pełne naręcze



owoców masę grzybów całe kosze

taką nadzieję w swym sercu noszę

co by pisać o tym czy owym

na przyjście chłodu bądźmy gotowi



ale nie trzeba smucić się złościć

i panią jesień przyjąć w radości

temat jesienny jest poruszony

po trochu widać ją z każdej strony



Autorka L.Mróz-Cieślik

Jeśli w ogóle jestem poetą,

To dzięki kwiatom, grzybom i kobietom    

może ktoś mi powie jak na rybę powiedzieć w męskim rodzaju